Był piękny wieczór. Ty i twój chłopak, Zayn umówiliście się na spacer. Bardzo się kochaliście. Kiedy wyruszyliście postanowiliście iść nad jezioro. Kiedy dochodziliście zza domku który stał niedaleko pomostu, który ci się bardzo podobał wydobywała się muzyka. Od razu wiedziałaś, że był to podstęp. Gdy byliście przy chatce drzwi otworzyła twoja przyjaciółka [I.T.P.].
-No nareszcie jesteście. -powiedziała.
-A jak byśmy nie mogli przyjść. -powiedział Zayn i wepchnął cię do środka.
W dużym pomieszczeniu było wielu twoich znajomych. Przywitałaś się z nimi i twój kolega [I.T.K.] podał ci piwo.
-Nie dzięki. -powiedziałaś.
-Dalej pij. -mówił.
-Nie. -odparłaś.
-Bierz i nie marudź. -odparł i włożył ci butelkę w rękę, widać było że był pijany.
Kiedy wzięłaś pierwszego łyka piwa nie zasmakowało ci, ale po kilku łykach zaczęło ci się podobać. Impreza nieźle się rozkręcała. Muzyka grała dość głośno. Ty i Austin tańczyliście na środku pokoju. Alkohol lał się litrami. W pewnej chwili twój chłopak przestał tańczyć i wziął cię za rękę i zaprowadził cię na piętro. Dobrze wiedziałaś o co mu chodzi, ale ty tego nie chciałaś. Kiedy byliście na górze Zayn pomału cię rozbierał, lecz ty się wzbraniałaś i wybiegłaś z pokoju. Poszłaś na ganek się przewietrzyć. Gdy wróciłaś twój kumpel zaprosił cię do tańca. Nie odmówiłaś. Tańczyliście dość długo i nigdzie nie widziałaś swojego chłopaka. Postanowiłaś iść zobaczyć na górę. Kiedy byłaś już na ostatnich stopniach usłyszałaś dziwne dźwięki. Weszłaś do pokoju i zobaczyłaś Zayn'a i [I.T.P.] leżących w łóżku.
-Ty, ty wredna świnio, jak mogłeś mi to zrobić! -krzyczałaś.
-To nie tak jak myślisz. -powiedział Zayn.
-A co mam myśleć, leżysz z moją byłą najlepszą przyjaciółką w łóżku. -mówiłaś.
-Uspokój się! -krzyknął.
Umilkłaś. [I.T.P.] wyszła z pokoju i zostaliście sami.
-I co masz mi do powiedzenia? -zapytałaś.
-Przepraszam. -powiedział Zayn.
-Wsadź sobie to twoje przepraszam w d***. -powiedziałaś i wybiegłaś z pokoju.Zayn wybiegł od razu za tobą. Ale nie mógł cię znaleźć. Od znajomych dowiedział się, że wzięłaś butelkę z piwem i wyszłaś z domku. Zayn przeszukał okolice domku, lecz nie sprawdził pomost. Kiedy pobiegł widział cię stojącą na końcu pomostu. Widział, że jesteś pijana.
-[T.I.] ! -krzyczał.
Ale nie zdążył. Zakręciło ci się głowie i wpadłaś do jeziora. Zayn nie dobiegł na czas aby cię złapać. Było już za późno. Twoje ciało było gdzieś na dnie wielkiego jeziora.
Poszukiwania twojego ciała trwały 2 dni. W końcu je znaleźli. Zayn nie mógł pogodzić się z myślą, że przez swoje wybryki stracił osobą którą kochał. Jego życie zawali się. Stracił kontakt z przyjaciółmi i wyjechał do Stanów Zjednoczonych, aby zapomnieć o starym życiu zacząć nowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz