Byłaś przyjaciółką chłopaków z 1D. mieszkaliście razem, jeździliście w trasy. Byliście nierozłączni. Nic dziwnego. Mieliście takie same hobby, gusty itp. Ty i Zayn jednak byliście kimś więcej niż tylko przyjaciółmi i to widzieli wszyscy, tylko nie Wy. Wszystkim, nawet sobie wmawialiście, że nie łączy Was nic więcej niż tylko przyjaźń.
Od kilku dni chodziłaś z Maćkiem , Zayn z od tamtej pory zaczął się dziwnie zachowywać. Miałaś wrażenie, że Cię unika. Chłopcy jak na przyjaciół przystało wyznali Ci, że Zayn najzwyczajniej jest zazdrosny, ale ich wyśmiałaś. Nie widziałaś powodów do zazdrości. Zrozumiałaś jednak jak czuje się Zayn w momencie, gdy on przyprowadził do domu swoją nową dziewczynę. Poczułaś ból i złość w momencie gdy doszło to do Ciebie.
Postanowiłaś zerwać z Maćkiem . Zrozumiałaś, że go nie kochasz. Płakałaś całą noc.. W pewnej chwili ktoś wszedł do Twojego pokoju. To był Zayn. Przytulił Cię i wyszeptał do ucha: "Kocham Cię".
- a Twoja dziewczyna? - zapytałaś.
- to nie była moja dziewczyna. Kocham Cię od dawna i ona ją tylko udawała. Po to, abyś zrozumiała, że jesteśmy sobie przeznaczeni.
Uśmiechnęłaś się. Nie musiałaś nic mówić, Zayn miał rację. kochałaś go, a on Ciebie.
- Będziesz moją dziewczyną? - zapytał nagle Zayn.
- Tak kochanie - odpowiedziałaś mu szczęśliwa.
Patrzyliście sobie w oczy, nadal wtuleni w siebie. Tak. To była zdecydowanie najlepsza noc w Twoim życiu.
Od kilku dni chodziłaś z Maćkiem , Zayn z od tamtej pory zaczął się dziwnie zachowywać. Miałaś wrażenie, że Cię unika. Chłopcy jak na przyjaciół przystało wyznali Ci, że Zayn najzwyczajniej jest zazdrosny, ale ich wyśmiałaś. Nie widziałaś powodów do zazdrości. Zrozumiałaś jednak jak czuje się Zayn w momencie, gdy on przyprowadził do domu swoją nową dziewczynę. Poczułaś ból i złość w momencie gdy doszło to do Ciebie.
Postanowiłaś zerwać z Maćkiem . Zrozumiałaś, że go nie kochasz. Płakałaś całą noc.. W pewnej chwili ktoś wszedł do Twojego pokoju. To był Zayn. Przytulił Cię i wyszeptał do ucha: "Kocham Cię".
- a Twoja dziewczyna? - zapytałaś.
- to nie była moja dziewczyna. Kocham Cię od dawna i ona ją tylko udawała. Po to, abyś zrozumiała, że jesteśmy sobie przeznaczeni.
Uśmiechnęłaś się. Nie musiałaś nic mówić, Zayn miał rację. kochałaś go, a on Ciebie.
- Będziesz moją dziewczyną? - zapytał nagle Zayn.
- Tak kochanie - odpowiedziałaś mu szczęśliwa.
Patrzyliście sobie w oczy, nadal wtuleni w siebie. Tak. To była zdecydowanie najlepsza noc w Twoim życiu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz